Halloween

   W tym roku nawet nie miałam pojęcia o Andrzejkach a na Halloween moje plany nie wyszły. Lekarz zalecił mi leżenie w łóżku, ostatnie dni przeżyłam na zastrzykach i kroplówkach (niestety) więc nie poimprezuję. Tak więc leże sobie w łóżku z nadzieją, że do koncertu Kali'ego się ogarnę, leczę "domowym" sposobem i piszę. :-)

   Jak u Was Halloween? Co myślicie o tym dniu? Wybieracie się gdzieś? Urządzacie imprezę w domu? A może nic nie robicie, bo nie obchodzicie tego dnia? Dla mnie teraz takie dni jak dziś to dobry pretekst na melanż ale jak byłam młodsza to przebieraliśmy się z osiedlem za różne cuda i chodziliśmy od drzwi do drzwi pytając "cukierek albo psikus?". Dziś nie przebierałam się choć myślę, że nawet nie muszę -sama z siebie wyglądam strasznie ale mam za to kilka zdjęć na których przebrałam się w photoshopie oraz kilka z ostatnich dni. ;-)

jeśli możecie -kliknijcie TU

mój kuzyn Wiktor

mój brat Łukasz

http://instagram.com/xoxodeeb

PRZYPOMINAM O KONKURSIE!!! :-)

http://deebson.blogspot.com/2013/10/konkurs-brilliance-shop.html