elegance france -OOTD

Pamiętacie zapowiedź posta w którym miała wystąpić ta koszula i czarne spodnie? Rozmyśliłam się jednak i inaczej wszystko skompletowałam. Spodnie wystąpią w kolejnym outficie a dziś skupimy się nie na koszuli a spódniczce! ;-) Na początku planowałam kupić taką w kolorze czarnym z Bershki, lekko pikowaną ale po przymierzeniu okazała się masakryczna. Mój tyłek zamiast wyglądać na rozmiar XS/S, jaki noszę wyglądał na L jak nie większy, nie są to moje wymysły, bo podobnie myślał mój chłopak. Trafiło więc na tą z H&M. Nie jest to jeans a materiał przypominający go, dodatkowo praktycznie wygląda tak samo jak moja ramoneska a pasuje do większości moich t-shirt'ów, bluzek czy koszul. Może już zauważyliście albo i nie ale wszystkie moje spódniczki są rozkloszowane. Dlaczego? Nie podobają mi się moje uda, jak dla mnie są za grube a taki fason świetnie to maskuje. Polecam go szczególnie dziewczynom, które mają taki sam problem jak mój lub chcą po prostu ukryć tyłek. Jeśli chodzi o koszule to wybieram tylko te transparentne, w innych źle się czuję, do nich najlepiej dobrać jakiś fajny wisiorek, kolię, itp. Buty już wcześniej poznałyście. :-) Co mogę napisać ogólnie o tym stroju.. Jest może trochę elegancki ale ja lubię taki styl, ogólnie jestem zmienna i wszystko zależy od nastroju. A Wy co myślicie? Jest w Waszym guście? Może coś byście zmienili? Chętnie przeczytam Wasze zdanie!
_______________________________________
Koszula - New Look
Spódniczka, Buty - H&M
Ramoneska - Japan Style
Kolia - House

PICS: cudowna Emilia Bartkowska <3