środa, 16 października 2013

TORUŃ INSTAMIX

   Jak już wiecie z poprzednich postów czy facebook'a dziś wróciłam z Torunia. ;-) Post miał być co prawda jutro i to inny ale postanowiłam zdać relację z pobytu. Razem z moim chłopakiem odłożyliśmy sobie na 3-dniowy pobyt w hotelu "Kopernik". Na sam Toruń nie trafiło przypadkowo, jakieś 10 miesięcy temu również byliśmy w tym mieście i zauroczeni klimatem postanowiliśmy tam wracać co jakiś czas. Wtedy jednak byliśmy w hotelu B&B, który jest co prawda o połowę droższy ale już stwierdziliśmy, że następnym razem przyoszczędzimy jeszcze bardziej i wybierzemy się znów do niego. Mogę szczerze polecić obydwa hotele, jednak jak ktoś woli nowoczesny styl a przede wszystkim proste ale efektowne pokoje to zachęcam do pobytu w B&B. Poza hotelami spędziliśmy sporo czasu w McDonaldzie! Jedliśmy tam codziennie, śniadanie/obiad/kolacja. Tylko raz zrezygnowaliśmy z maka na rzecz spróbowania pizzy z "telepizzy". Piotrek był zadowolony z tej zmiany, mi zupełnie ta pizza nie smakowała, sosy jeszcze gorsze a "promocje" dość dziwne. Na ulotce napisane "dwie pizze w cenie jednej" -w rzeczywistości trzeba zapłacić za drugą pizzę połowę. No mniejsza. Po starówce chodziliśmy najczęściej, głównie dlatego, że znajduje się na niej McDonald ale też Biedronka. :D Obowiązkowy był również spacer po niej wieczorową porą, po meczu Polska-Anglia, koło 23:00 przeszliśmy się i stwierdzam, że nie widziałam jeszcze piękniejszego miasta nocą, oczywiście też szliśmy wtedy do maka.
   Poza tym obowiązkowym punktem "zwiedzania" były zakupy w c.h. Plaza. Standardowo nic mi się nie podobało, to co chciałam kupić nie pasowało mi albo wyglądałam nie tak jak bym chciała. Jedyną rzeczą, którą sobie upatrzyłam na blogu w poście o inspiracjach jednej z blogerek, którą śledzę była bluza w pionowe pasy z H&M'u i właśnie ją kupiłam. Reszta była czystym przypadkiem. Największym moim zakupowym "łupem" były buty z Centro w których się zakochałam jak tylko je zobaczyłam. Uwielbiam dziwne, nietypowe buty, których nie nosi co druga osoba w moim mieście, oczywiście te "nie dziwne" również noszę. ;-) Poza tym kupiłam koszulkę z Bershki i spódniczkę z H&M. Na starówce w jednym z butików kupiłam kolejne sneakersy, które planowałam kupić już miesiąc temu a gdy tylko je zobaczyłam stwierdziłam "biorę". Pewnie zobaczycie niedługo stylizacje z tymi rzeczami a dziś zostawiam Was ze zdjęciami instagram'owymi (http://instagram.com/xoxodeeb) i nie tylko. Niestety moja głupota sięgnęła zenitu i stwierdziłam przed wyjazdem, że nie wezmę aparatu -najgorszy błąd ever! Relacja byłaby wtedy o niebo ciekawsza. Ale żeby nie było nudno to na końcu zobaczycie kilka gifów. ;P







W tej torbie zmieściłam wszystko! :D



Z rana, nieuczesana, niepomalowana.. Na drugim zdjęciu nadal nieuczesana ale pomalowana. :D







Mój śpiący król <3 haha




A Wy jakie macie zdanie o Toruniu? Byliście, nie byliście, planujecie? Co polecacie tam odwiedzić? ;-)