czwartek, 19 września 2013

odchudzanie

   W sondzie wygrał największą ilością głosów dzisiejszy post "w jaki sposób schudłaś?" tak więc oto historia mojego odchudzania...

   Na początku ważyłam 61 kg (nosiłam rozmiar 36, czyli S, może się wydawać, że powinnam nosić M jak większość znajomych mi dziewczyn przy tej wadze i podobnym wzroście a nawet L, ale ja mam dość dziwną budowę ciała i w to nie wnikam). Gdy zważyłam się miesiąc później to na wadze ujrzałam 50 kg. Od tamtej pory moja waga prawie w ogóle się nie zmienia (non stop waha się od 47 kg do 50 kg i tak w kółko). Od tamtej pory noszę rozmiar 34, czyli XS.

   Na przełomie zimy i wiosny b.r. straciłam apetyt na pieczywo. Nie jadłam prawie w ogóle chleba, bułek, żadnych kanapek, itp. Poza tym nie jadam śniadań, rzadko jadłam normalny obiad, najczęściej były to burgery, pizze, spaghetti, itp ze względu na to, że moja mama pracuje w porach obiadowych a mi nie chciało się gotować. Jeśli chodzi o słodycze to wtedy miałam okres, że nie miałam ochoty na jakiekolwiek jedzenie (jadłam dopiero jak burczało mi w brzuchu). Tak więc jak widzicie nie stosowałam wtedy żadnej diety, ba! nawet się nie odchudzałam specjalnie, samo tak wyszło.

   Dodatkowo zauważyłam, że w okresie zimowym moje nogi a konkretniej uda nabrały kształtów jakie mi nie odpowiadały a brzuch z płaskiego zrobił się odstający. Dodatkowo pojawiły się boczki i to właśnie one zachęciły mnie do ćwiczeń z Mel B. Najpierw chciałam się katować ćwiczeniami z Ewą Chodakowską ale po 3 dniach wymiękłam i przerzuciłam się na konkretne ćwiczenia (będą pokazane na dole) z wcześniej wymienioną kobietką! ;) Na początku przez tydzień ćwiczyłam codziennie rano, w dzień i wieczorem, bo miałam wstręt do własnego ciała i chciałam się jak najszybciej pozbyć tego czego było za dużo, później przez 3 tygodnie ćwiczyłam kilka serii różnych ćwiczeń co drugi dzień.

Ćwiczenia, które robiłam:

1. ROZGRZEWKA:


2. TRENING BRZUCHA:


3. TRENING POŚLADKÓW:


4. TRENING NÓG:


   Jak je robiłam? Włączałam  sobie po kolei każdy filmik i razem z Mel B robiłam każde ćwiczenie w tym samym czasie.

Rozpiska jak wykonywałam ćwiczenia podczas jednego treningu:
1. Rozgrzewka -1x
2. Trening brzucha - x1
3. Trening pośladków - 1x
4. Trening nóg - x1
5. (znów) Trening brzucha - x2

   Tak więc wiecie już, że nie odchudzałam się specjalnie, nie stosowałam żadnych diet pomimo tego, że odżywiałam się niezdrowo i robię to do dziś, poza tym wyczytałam w internecie, że niejedzenie pieczywa przyspiesza spalanie podczas ćwiczeń (nie wiem na ile procent to prawda ale jednak 11 kg w ciągu miesiąca to sporo) a ograniczenie słodyczy również pomogło.

Nie nakłaniam do jedzenia/niejedzenia tego co ja, osoby, które chcą schudnąć niech ograniczą słodycze i ćwiczą! ;) Ja cieszyłam się po miesiącu płaskim brzuchem, jędrnym tyłkiem, szczuplejszymi udami i brakiem boczków. W razie pytań służę pomocą!

Dzięki za przeglądanie bloga, udzielanie się na nim w postaci komentarzy i e-maili! :-)